Jak obniżyć koszty budowy domu? Planowanie

Pandemia sprawiła, że zamarzyliśmy o własnym kawałku zieleni, a potem nadeszła wojna, wysoka inflacja, brak roszczeniowych pracowników i kłopoty z materiałami budowlanymi. Czy jest jakikolwiek sens, budować teraz dom? Będzie drogo i nikt cię nie okłamuje, ale koszty można zmniejszać, wystarczy pomyśleć i wdrożyć kilka zasad, aby obniżyć wydatki.

Lokalizacja działki

Nie każdy ma to szczęście, że odziedziczył działkę budowlaną po przodkach i zwykle, trzeba ją kupić, a to pierwszy koszt, który można zmniejszyć. To proste, działki budowlane zlokalizowane w centrum miasta są bardzo, bardzo drogie. Im dalej, tym taniej. Warto oczywiście sprawdzić stronę niezalezny.pl i dowiedzieć się nieco więcej o działkach i nieruchomościach. Zanim zdecydujesz się na lokalizację, zastanów się, co ci potrzebne. Jeśli pracujesz zdalnie, nie masz potrzeby codziennego bywania w mieście i niepotrzebny ci dostęp do komunikacji miejskiej, już masz kilkanaście tysięcy w kieszeni.

Nietypowe kształty

Najdroższe działki to te zbliżone kształtem do kwadratu lub prostokąta i wynika to zazwyczaj z faktu, że na takich bez trudu, budujemy dom typowy, na podstawie gotowego projektu. Warto zorientować się w kosztach projektu indywidualnego i rozważyć coś, o niekoniecznie topowym kształcie. Czasem na wąskiej czy trójkątnej działce może stanąć ciekawy dom, bo wiele zależy od kreatywności architekta, a tak działka może być o tyle tańsza, że pokryje koszty indywidualnego projektu.

Wielkość domu

Gdy działka jest już kupiona, nadchodzi pora na myślenie o tym, jakiego domu potrzebujemy. Bardzo ważny parametr to jego wielkość. Architekci zwracają uwagę na parametr zwany dostosowaniem wielkości do faktycznych potrzeb użytkowników. Najprościej mówiąc, chodzi o to, aby nasz dom faktycznie dostosowany był wielkością do naszych potrzeb. Niestety, mamy skłonność do megalomanii i zdarza się, że choć do tej pory żyliśmy w bloku na czterdziestu metrach, to teraz pragniemy domu, który ma dwieście metrów. To wielka bzdura, bo zwyczajnie z wielu pomieszczeń, nie będziemy korzystać, a za to poniesiemy koszty ich utrzymania.

Dom bez pozwolenia

Nowością w polskich przepisach budowlanych jest budowa domu bez pozwolenia, pod warunkiem, że ma on nie więcej niż siedemdziesiąt pięć metrów. To spora wielkość, bo ważne jest liczenie: ta powierzchnia dotyczy tylko miejsc, które mają dwa metry dwadzieścia, a przecież niższe powierzchnie także można wykorzystać. Taka budowa to ułatwienia proceduralne, które przekładają się na oszczędności nie tylko pieniędzy, ale i czasu.

Gotowy projekt

W Internecie wprost roi się od gotowych projektów i zazwyczaj uda się znaleźć coś, co choć już gotowe, to skrojone jest pod nasze potrzeby. To o wiele tańsze rozwiązanie niż projekt indywidualny, na który decydujmy się tylko wtedy, gdy nasz działka nie jest typowa. Wybór gotowego projektu ma jeszcze jedna zaletę: możemy sprawdzić „w naturze”, czy dany dom nam odpowiada, po prostu oglądając taki, który ktoś inny już wybudował.

Proste jest piękne

A przede wszystkim tanie. Prosta, zwarta bryła i budynek na planie prostokąta lub kwadratu, bez zbędnych ozdobników, wykuszy, balkonów czy wieżyczek to znaczące ułatwienie sobie życia. Równie ważne jest wybranie dwuspadowego pokrycia dachu, o niewielkim kącie nachylenia. Tani dom, niewielki to parter z użytkowym poddaszem, którego zaletą jest nie tylko tania budowa, ale i niedroga eksploatacja.